Ale wieje! Od kilku dni pogoda nas nie
rozpieszcza. Każdy ma swoje sposoby na poprawę humoru – ja na
przykład oglądam piękne zdjęcia z Maroka i wspominam czas w nim
spędzony. Niektórymi dzielę
się z Wami na naszym profilu na facebooku, tak więc jeśli chcecie obejrzeć piękne widoki i
poprawić swoje samopoczucie to zapraszam do oglądania!
Jeśli Maroko to i olejek arganowy
– takie skojarzenia ma bardzo wiele osób. Nic dziwnego, w końcu
to olejek arganowy nazywany jest właśnie „złotem Maroka”
. Z radością obserwuję rosnącą popularność arabskich
kosmetyków naturalnych, coraz więcej Polek sięga po nie i poleca
swoim koleżankom. To wspaniałe, że chcemy żyć świadomie, w
zgodzie z naturą i jednocześnie – pięknie! Olejki naturalne są
prawdziwym hitem w kosmetyce, wśród nich zdecydowanie najbardziej
popularne są oleje arganowe z Maroko. Jednocześnie
zauważyłam, że w mowie potocznej bardzo często pojawia się
sformułowanie „olejek arganiowy”. Poprawnie jest to
olejek arganowy, nie olejek arganiowy. Bardzo często w
rozmowach z klientkami słyszę „kupiłam olejek arganiowy”,
co jest formą błędną. Skąd się to bierze? Dlaczego używamy
błędnej formy – olejek arganiowy, zamiast prawidłowej
jaką jest olejek arganowy? Postaram się to wyjaśnić
poniżej.



Owoce arganii potrzebują nawet dwóch lat na to, aby dojrzeć, wówczas nabierają jasnożółtego koloru i czekają na zbiory. Nic dziwnego, że oleje arganowe z Maroko są dość drogie, gdyż zbiór i proces wytłaczania jest pracochłonny i skomplikowany. Aby olej arganowy z Maroko został pozyskany w ilości jednego litra, potrzeba zebrać 30 kg nasion z jednego drzewa arganii! Czas potrzebny na uzyskanie tego litra to nawet dwa dni! Jak powstaje naturalny olej arganowy z Maroko? Najpierw zebrane owoce suszone są na słońcu. W środku każdego z nich znajduje się warstwa trudnego do rozcięcia miąższu, który otacza twardy orzech. Orzech ten rozłupują ręcznie marokańskie kobiety, następnie wyłuskują z niego nasiona (od jednego do trzech sztuk), segregują je, miażdżą i tłoczą. Kosmetyczny olej arganowy z Maroko tłoczony jest na zimno, natomiast spożywczy olejek arganowy – na ciepło. Różnią się one także kolorem – oleje arganowe z Maroko używane w kuchni mają barwę ciemniejszą oraz ciężki i intensywny zapach. Są niezwykle smaczne i zdrowe. Zawierają bardzo dużo kwasów nienasyconych które są potrzebne ludzkiemu organizmowi do prawidłowego funkcjonowania – oleje arganowe z Maroko mają więcej kwasu linolowego niż oliwa z oliwek! Oprócz niego występuje w nich także kwas oleinowy, palmitynowy, stearynowy, a także fitosterole, tokoferole, oraz substancje antynowotworowe. Warto zatem włączyć spożywcze olej arganowy z Maroko do codziennej diety!
O tym jak produkuje się oleje arganowe z Maroko mogłam przekonać się osobiście podczas jednej z moich podróży do tego kraju. Widziałam kobiety skupione nad milionami maleńkich nasion, które z cierpliwością je łuskały, segregowały, miażdżyły… Niesamowity widok! Już dziś możecie nabyć prawdziwy olejek arganowy, który dostępny w moim sklepie. Pamiętajcie, że kupując oleje arganowe z Maroko oraz inne olejki i kosmetyki moim w Sklepie Orientalnym Casablanca wspieracie zatrudnienie kobiet w Maroko
Zapraszam was do zakupów, oraz do obejrzenia zdjęć z podróży do fabryki olejku arganowego w Maroko.
Ewelina Afandi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz