Lato już za nami, za to kaprysy jesiennej aury coraz mocniej dają się nam we znaki. Mam dla Was prosty i zdrowy sposób na pokonanie jesiennej depresji. Dobroczynna moc olejków uzdrawia ciało i rozjaśnia umysł. Dlatego w naszym domowym SPA powinny się znaleźć naturalne olejki do pielęgnacji ciała oraz olejki do włosów. Poniżej przedstawiam te, które przydadzą się nam właśnie jesienią !
Ostatnio bardzo go polubiłam. Dlaczego? Chroni cerę przed szkodliwym promieniowaniem UV, jednocześnie opóźnia procesy starzenia, napinając i wygładzając skórę. Warto zastosować go przed wyjściem z domu – pamiętajcie, że choć słońce świeci coraz krócej, szkodliwe promienie UV nadal „pracują” na naszą niekorzyść. Ponadto olej sezamowy wspiera procesy gojenia i regeneracji skóry poparzonej i spękanej. Jak stosować ? Nanieś odrobinę oleju na dłoń, delikatnie wcieraj okrężnymi ruchami a od razu zauważysz efekty. Lekko podgrzany olej sezamowy można stosować również do masażu całego ciała. Szczególnie polecam go paniom o suchej, mieszanej i wrażliwej cerze, oraz cerze dojrzałej. Wspiera regenerację źle ukrwionej skóry oraz zmiękcza zrogowaciały naskórek. Olej sezamowy nie obciąża włosów, dlatego też idealnie sprawdza się jako odżywka – wchłania się w delikatną skórę głowy nie pozostawiając tłustych śladów na włosach.
Dla posiadaczek cery tłustej rewelacyjnie sprawdza się olejek migdałowy. Idealnie się wchłania, dzięki czemu można go stosować u niemowląt i małych dzieci. Zawiera mnóstwo substancji odżywczych, m.in. kwasy omega-6, witaminy A,B1, B2, B6, dzięki czemu odżywia i regeneruje skórę. Duża ilość witaminy E i D sprawiają, że olejek migdałowy opóźnia procesy starzenia skóry jak również chroni ją przed promieniami UV. Olejek migdałowy użyty w kąpieli łagodzi podrażnienia oraz zmniejsza widoczność rozstępów. Stosowany w aromaterapii uspokaja i relaksuje, co ma znaczenie w łagodzeniu objawów jesiennej depresji. Olejek migdałowy wykorzystuje się także do masażu – wystarczy delikatnie wetrzeć podgrzany olejek w skórę. Już po chwili stanie się ona miękka, gładka w dotyku i nawilżona.
Przesuszone usta, pękająca skóra na stopach czy dłoniach to zmora wielu pań. Mam na to naturalny sposób - olej rycynowy. Ma działanie nawilżające, łagodzi podrażnienia skóry i stymuluje komórki do procesu wzrostu. Jak stosować? Nałóż odrobinę na spierzchnięte, suche usta – będą odżywione i nie straszny im będzie zimny, jesienny wiatr. Olej rycynowy dodany do kąpieli nawilży całe ciało. Można nim także pielęgnować skórę stóp, także przy zabiegach pedicure. Jako odżywka do paznokci, olej rycynowy wzmacnia je i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Zawartość kwasu stearynowego powoduje, że olej rycynowy jest idealną w 100% naturalną odżywką do brwi i rzęs. Wspiera on proces ich wzrostu oraz zapobiega wypadaniu. To cudowna alternatywna dla wielu kosmetyków, prawda?
Wyjątkowo wartościowy jest olejek z jałowca, wytwarzany z jagód jałowca pospolitego, od wieków uważanego za roślinę magiczną, gdyż jego wszechstronne zalety wykorzystuje się w kosmetologii i medycynie. Olejek z jałowca posiada właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne, dlatego bardzo dobrze sprawdza się w leczeniu chorób skóry (egzema, łuszczyca, grzybica) oraz w pielęgnacji cery tłustej. Regulując apetyt, olejek z jałowca wspiera układ pokarmowy oraz nerki w procesie oczyszczania, dlatego stosuje się go w walce z otyłością. Olejek z jałowca wzmacnia organizm oraz wspomaga proces leczenia typowo sezonowych chorób jak przeziębienie, grypa czy zapalenie oskrzeli. Jest cennym środkiem wspierającym walkę z jesienną depresją: łagodzi niepokój, rozdrażnienie, napięcie, nie powodując senności. Dlatego też zamiast pić następną kawę, lepiej zastosować olejek z jałowca do aromaterapii – dodaje energii, orzeźwia i wspomaga pamięć.
Wpływ masażu głowy na poprawę stanu skóry głowy oraz włosów znamy bardzo dobrze, zaś uczucie relaksu mu towarzyszące jest nieocenione . Stosowane do tego różnorodne olejki do włosów nie tylko działają terapeutycznie, ale i przynoszą ukojenie zmysłom, działają odprężająco i rozluźniająco. W moim olejkowym SPA nie może zabraknąć olejku Plantil Seven – moim zdaniem to najlepszy produkt w kategorii olejki do włosów dostępny na rynku. Wymieniany już wcześniej olej migdałowy, olej rycynowy i olej sezamowy połączono z olejem kukurydzianym, sojowym, arganowym i awokadowym, co dało przyjemnie pachnącą, bogatą w mikroelementy i substancje odżywcze mieszankę. Po zastosowaniu włosy są nawilżone, miękkie i pełne blasku. Zawartość witamin sprawia, że olejki do włosów powinny być stosowane szczególnie jesienią - wzmacniają je, odbudowują i chronią przed skutkami zmiennej pogody. Podczas masażu olejki do włosów wnikają w skórę głowy, przywracając jej równowagę i odżywiając. Od dłuższego czasu stosuje ten olejek do włosów i widzę znaczną poprawę w wyglądzie moich włosów.
Oto moje sposoby na jesienną chandrę. Zestaw produktów przygotowanych specjalnie dla Was tworzą oryginalne olejki z Maroka produkowane wyłącznie z naturalnych składników.
Ewelina Afandi
