Pogoda daje nam wyraźnie do
zrozumienia, że zbliża się zima. A jest to czas wyjątkowo
niełaskawy dla urody. Brak słońca, spadek temperatury, zimny
wiatr, do tego dodajmy ogrzewanie, klimatyzację – jednym słowem,
kumulacja. Nie martwcie się, zima nie musi wygrywać z urodą i
zdrowiem . Mnie zawsze pomagają naturalne metody, a nic tak nie
poprawia nastroju jak naturalne olejki do ciała –
niezastąpiony dar natury dla poprawy zdrowia, urody i
relaksu.


Po ciężkim dniu w pracy czy szkole,
zwłaszcza gdy za oknem szarobura mgła i plucha, zachęcam do
wzięcia kąpieli z dodatkiem energetyzująco - odprężającej
mieszanki na którą składają się naturalne olejki do
ciała: cytrynowy (5 kropli), pomarańczowy (5 kropli), cedrowy
(5 kropli) oraz do wyboru olejki migdałowe lub jojoba, w
zależności od preferencji, jako składnik bazowy (1 łyżka
stołowa). Mieszamy je, następnie dodajemy uzyskaną mieszankę do
wanny napełnionej w 1/3 gorącą wodą. I gotowe! Po takiej kąpieli
na wilgotną skórę aplikujemy olejki z róży
szczególnie w okolicach miejsc gdzie występują przebarwienia
skóry czy pękające naczynka – ten problem nasila się
szczególnie w niskich temperaturach.

Właśnie, zapach – podczas rytuału piękna koniecznie użyjcie kominka do aromaterapii. Wystarczy odrobina wody i ulubiony zapach, żeby dopełnić harmonii odświeżonego ciała i ducha. I tak na przykład olejek z lawendy wyciszy, rozluźni i uspokoi zmęczony umysł. Przyniesie także rozluźnienie dla ciała, złagodzi migrenę czy ból napiętych mięśni. Zmieszane z sobą olejki z róży damasceńskiej oraz olejki lawendowe (w równych proporcjach po kilka kropli) tworzą lekką, cudownie pachnącą mieszankę o działaniu odprężającym, powodującym zmianę nastroju, Lekarze zajmujący się problemami nerwicowymi dowiedli, że olejek z lawendy pomaga łagodzić bóle psychogenne, które potrafią być bardzo męczące i często nie ustępują mimo stosowania wielu leków. Niesamowite, prawda?
Także w stanach jesiennego
przeziębienia , zapalenia oskrzeli, grypy czy problemów z gardłem
można użyć olejek z lawendy do inhalacji lub nacierania
klatki piersiowej i szyi. Skutecznie sprawdza się także w
zwalczaniu migreny, wystarczy nałożyć kilka kropli na dłonie i
wykonać delikatny masaż skroni. Nasze babki stosowały ten olejek
do leczenia stanów zapalnych ucha – dodawały kilka kropli olejku
lawendowego do niewielkiej ilości oleju roślinnego i taką
mieszanką zakrapiały chore ucho.
Naturalne olejki do ciała
można łączyć ze sobą tworząc unikatową kompozycję zapachów
dostosowaną do indywidualnych potrzeb. Olejki z róży,
bergamotki, jaśminu, cytryny, pomarańczy czy tymianku bardzo dobrze
komponują się z olejkiem lawendowym. Oczywiście należy pamiętać
o odpowiednich proporcjach i umiarze w dobieraniu ich. Olejki te są
niezwykle wydajne, intensywne i wystarczy kilka kropli żeby poczuć
efekt. Dzięki temu działają z odpowiednią siłą i starczają na
długo. Na przykład olejki migdałowe można również dodać do swojego ulubionego kremu - dzięki temu otrzymamy krem wyjątkowo nawilżający i zmiękczający skórę. Oryginalne naturalne olejki prosto z Maroka oczywiście dostępne są w moim internetowym Sklepie Orientalnym Casablanca.
Zapraszam zatem na zakupy, one również poprawiają samopoczucie jesienią. A wy same również możecie wymyślić własny przepis na swój kosmetyk wykonany z naturalnych olejków, którego stosowanie sprawi, że jesień i zima szybciej przeminą. Zachęcam do tego – efekt na pewno będzie fantastyczny. Podzielcie się koniecznie waszymi pomysłami na domowe rytuały poprawiające nastrój w deszczowe dni, jakich olejków do tego użyjecie? A może inne naturalne kosmetyki? Zapraszam!
Ewelina Afandi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz