Cera trądzikowa charakteryzuje się występowaniem różnych zmian, które mogą przybierać różne formy. Mogą to być niewielkie, lekkie zmiany zapalne, które nie wymagają szczególnego leczenia – wówczas wystarczy dbać o prawidłową codzienną pielęgnację stosując odpowiednio dobrane np. mydło na trądzik (dla mnie numerem jeden jest mydło z olejkiem z czarnuszki, ale o tym później). Są jednak osoby które cierpią z powodu rozległych bliznowatych zmian skórnych, które utrudniają codzienne funkcjonowanie i powodują brak pewności siebie. Istnieje wiele sposobów na to jak dbać o skórę trądzikową. Dziś ja również chcę podzielić się z wami moimi naturalnymi sposobami na to, jak dbać o skórę trądzikową skutecznie i bez obaw o pogorszenie jej stanu.
Opowiem wam, jak trafiłam na naturalny olejek z czarnuszki i jak odkryłam jego cudowne działanie. Swego czasu miałam problemy ze swoją skórą, która lubiła sprawiać mi różne niespodzianki, między innymi pewnego dnia pojawił się na niej trądzik. Postanowiłam zastosować mydło na trądzik które kupiłam w drogerii, potem był tonik, potem był krem, a potem kolejne kosmetyki i preparaty… Jedne pomagały na chwilę, inne wcale. Kilka z nich spowodowało jeszcze większe podrażnienie skóry i komplikacje. Poszukiwałam odpowiedzi na pytanie jak dbać o skórę trądzikową, jednak bez rezultatu. Byłam zniechęcona i załamana bo czekała mnie podróż do rodziny do Maroka a wiadomo, chciałam wyglądać pięknie. W trakcie rozmowy z teściową zwierzyłam się jej, że bezskutecznie szukam sposobu na to jak dbać o skórę trądzikową. Od razu poleciła mi naturalny olejek z czarnuszki. Opowiedziała mi o tym, jak działa i jakie ma właściwości, tak więc postanowiłam, że spróbuję. Do tej pory nie słyszałam nawet o czarnuszce i nie zdawałam sobie sprawy z tego, że może mieć takie dobroczynne działanie na cerę! Nie tylko używany jest do leczenia trądziku ale także pomaga zwalczyć problem wypadających włosów. Naturalny olejek z czarnuszki zawiera dużą ilość witaminy E, zwanej witaminą młodości oraz dużą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Są to kwas linolowy i oleinowy. Dzięki temu skóra jest zregenerowana, odmłodzona, odpowiednio nawilżona i zmiękczona.
Te substancje zawarte w olejku wygładzają naskórek, zmiękczają go co powoduje że blizny zmniejszają się, jednocześnie skóra cały czas zachowuje odpowiedni poziom nawilżenia. Dlatego też mydło z olejkiem z czarnuszki poleca się do regularnego stosowania także u osób ze skórą skłonną do przesuszania. Uregulowany jest także poziom wydzielania sebum, co jest niezwykle ważne w procesie leczenia zmian skórnych – nie może być go ani za dużo, ani za mało. W pielęgnacji włosów olejek ten stosuje się głównie przy zwalczaniu łupieżu. Stosuje się go też w takich schorzeniach jak grzybica brodawki, łuszczyca, egzema oraz – co ciekawe – opryszczki. Naturalne substancje zawarte w olejku z czarnuszki wzmacniają odporność organizmu, działają przeciwbakteryjnie, oraz pomagają zwalczać alergie. Nie miałam o tym zielonego pojęcia, więc postanowiłam spróbować. I tak oto wróciłam do Polski zaopatrzona w olejek z czarnuszki w zgrabnej szklanej buteleczce, obok niego w kosmetyczce spoczywało mydło z olejkiem z czarnuszki – szwagierka poleciła mi by używać go codziennie, nie tylko jako mydło na trądzik ale także do mycia całego ciała. Wiedząc już jak dbać o skórę trądzikową rozpoczęłam kurację. Przede wszystkim zaczęłam od porządków w mojej szafce łazienkowej. Wyrzuciłam poprzednio używane mydło na trądzik, kremy i preparaty które nie przyniosły żadnego efektu. Postawiłam marokańskie kosmetyki i zaczęłam działać.
Mydło z olejkiem z czarnuszki stosowałam do codziennego oczyszczania twarzy, a także całego ciała. Regularnie stosowałam to mydło na trądzik, a gdy moja skóra była dobrze oczyszczona przystępowałam do zabiegu olejowania twarzy. Odrobina olejku z czarnuszki rozsmarowana na dłoniach bardzo dobrze się wchłaniała, nie zostawiała śladów na twarzy i już po kilku zastosowaniach zauważyłam różnicę. Przede wszystkim nie wystąpiły żadne objawy alergiczne, skóra była fajnie napięta, nie czułam swędzenia, pieczenia, nic z tych rzeczy – postanowiłam zatem, że od dziś mydło z olejkiem z czarnuszki nie tylko zostanie w mojej łazience jako mydło na trądzik, ale także jako mydło do mycia całego ciała. Akurat zdarzyło się też, że odwiedziła mnie koleżanka która cierpiała na zmiany skórne na plecach. Były duże, bolesne, miejscami skóra zrobiła się gruba, pojawiały się zbliznowacenia. To był prawdziwy problem dla niej, tym bardziej że regularnie pływała na basenie i to uniemożliwiało jej trenowanie. Dałam jej swoje kosmetyki z czarnuszki i opowiedziałam o tym, jak pomogły mnie. Efekt był niesamowity a koleżanka wkrótce wróciła na basen.
To jedna z wielu historii które się dzięki czarnuszce kończą pozytywnie. Mam nadzieję że te spośród was, które mają podobne problemy znajdą ich rozwiązanie właśnie dzięki tej niepozornej roślince. Nowy rok to bardzo dobry czas na podjęcie nowych wyzwań i zrobieniu czegoś dobrego dla siebie i swoich bliskich – życzę wam, moje drogie, żebyście umiały wykorzystać w 2014 roku wszystkie szanse które los wam przygotuje. I zawsze czerpały inspirację natury, bo to ona jest dla nas najlepszym źródłem. Bądźcie piękne, naturalne i bądźcie sobą!
A po kosmetyki z czarnuszki możecie sięgnąć Tutaj>>
Ewelina Afandi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz