Za nami zimowe
przesilenie i najdłuższa noc w roku, co niewątpliwie oznacza
nadejście astronomicznej zimy. Na szczęście w tym roku jest –
póki co – dla nas łaskawa, choć drogowcy jak zwykle, byli
zaskoczeni „niespodziewanymi” opadami śniegu. Śnieg szybko
stopniał natomiast pogoda w dalszym ciągu nas nie rozpieszcza, więc
pamiętajmy o ochronie skóry. My kobiety na szczęście jesteśmy
zawsze przygotowane na wszystko, także na zmiany pogody, dlatego nie
damy się zaskoczyć jak drogowcy! Na pytanie o to jak dbać o skórę
w zimie odpowiem wam dziś otwierając własną osobistą
kosmetyczkę. Bez niej nie ruszam się nigdzie!
A więc jak dbać
o skórę w zimie? Przede wszystkim stosując olejki naturalne, które
są prawdziwym darem natury dla człowieka. Olejki naturalne odkryłam
kilka lat temu i stosuję je od tej pory przez cały rok, jednak
muszę podkreślić, że swój egzamin zdały szczególnie zimą.
Zawsze gdy myślę o zimie mam ochotę zakupić bilet lotniczy i
polecieć do Agadiru, by zaczerpnąć z dobroczynnego słońca na
jednej z przepięknych plaż… Niestety, nie zawsze jest to możliwe,
dlatego też znalazłam inny zastępczy sposób - sięgam po oleje
arganowe z Maroka. To zdecydowanie tańszy i poręczniejszy sposób
na to jak dbać o skórę w zimie a co najważniejsze – szybko
przynosi efekty.
Olejki naturalne można śmiało stosować także w
niskich temperaturach gdyż nie zawierają wody, ponadto działają w
ten sposób, że regulują pracę gruczołów łojowych skóry
wpływając na ilość sebum. Moja cera jest jednocześnie optymalnie
nawilżona i natłuszczona, ale – i to jest bardzo ważne – oleje
arganowe z Maroka nie pozostawiają na niej tłustego filmu, więc
nie błyszczę się ani nie sprawiam wrażenia „ociekającej
tłuszczem”. Co jest dla mnie rewelacyjną sprawą, olejki
naturalne sprawdzają się świetnie jako baza pod makijaż. Jest on
trwalszy, dłużej utrzymuje się i nie spływa z mojej twarzy w
najmniej odpowiednim momencie a moja skóra jest odżywiona i nabiera
blasku.
Kosmetyki z olejkiem arganowym marki Plantil, te same
które sprowadzam dla was z Maroko, zawierają mnóstwo witaminy E,
dzięki czemu zastępują mi np. krem przeciwzmarszczkowy. Ponadto
wykazują działanie przeciwstarzeniowe, hamują wpływ wolnych
rodników i substancji karcyrogennych. Gdy mnie ktoś spyta o to jak
dbać o skórę w zimie, zdecydowanie polecam kosmetyki z olejkiem
arganowym! Argumenty za? Proszę bardzo: stosując oleje arganowe z Maroka nie tylko dbam o swoją skórę zimą, nie tylko naturalnie
dbam o swoje piękno ale chronię zdrowie i zapobiegam wnikaniu
szkodliwych substancji do mojego organizmu! Argumenty przeciw? Nie
znalazłam. Ani ja, ani wiele moich zadowolonych klientek, które z
kolei polecają olejki naturalne swoim koleżankom – sama je o to
proszę gdyż uważam, że jeśli coś dobrego nas spotyka, trzeba się
dzielić tym z innymi.
Generalnie
uwielbiam kosmetyki z olejkiem arganowym! Zawsze o tym opowiadam,
wśród bliskich koleżanek mam już opinię arganowej maniaczki –
do czasu, gdy one spróbują ich używania. Wówczas odbieram telefon
i słyszę w słuchawce okrzyk: To naprawdę działa! Odkryłam oleje
arganowe z Maroka dzięki mojej marokańskiej rodzinie, kilka lat
temu – moja cera wymagała szczególnej pielęgnacji, czasami
lubiła sprawić mi jakieś mniej przyjemne niespodzianki jak na
przykład alergia czy podrażnienia, które nie chciały ustąpić.
Wydawałam mnóstwo pieniędzy na kolejne kosmetyki, które pomagały
tylko na chwilę lub w ogóle nie pomagały. Moja teściowa podsunęła
mi kosmetyki z olejkiem arganowym których sama z dobrym skutkiem od
lat używa. Zaskoczeniem dla mnie było to, że te same oleje arganowe z Maroka używałam zarówno ja – młoda dziewczyna, jak i
ona – dojrzała kobieta, obie z zupełnie innym typem cery.
Naturalne olejki z których od pokoleń czerpią marokańskie kobiety
są uniwersalne i mogą być używane w każdym wieku i dla każdego
typu cery. Wówczas jeszcze nie zdawałam sobie do końca sprawy z
tego, jak dobroczynny wpływ wywierają kosmetyki z olejkiem
arganowym na moją skórę – przekonałam się o tym później,
widząc efekty. Byłam zachwycona! Od tej pory wyrzuciłam wszystkie
stosowane kosmetyki i ze swojej łazienki. I tak jest do
dziś!
Niedawno właśnie słuchałam w jednej audycji radiowej jak jedna ze słuchaczek dzieliła się babcinymi sposobami na to jak dbać o skórę w zimie. Wspominała nieśmiertelną wazelinę, której grube warstwy nakładało się na twarz gdy temperatura spadała poniżej zera (pamiętam, jak świeciłam się po niej niczym choinkowe światełko!) - brzmi znajomo, prawda? Tymczasem oleje arganowe z Maroka wystarczy zaaplikować na skórę w niewielkiej ilości, gdyż bardzo dobrze wchłaniają się i nie obciążają jej zbytnio.
Zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe,
których nasz organizm potrzebuje by prawidłowo funkcjonować. Nie
zapominajcie o tym, że skóra jest jednym z organów ludzkiego ciała
i jej głównym zadaniem jest ochrona narządów wewnętrznych przed
wpływem środowiska zewnętrznego, dopiero na drugim miejscu jest
piękny wygląd. Dlatego też gdy zastanawiacie się jak dbać o
skórę w zimie, zastosujcie naturalne i zdrowe kosmetyki z olejkiem
arganowym! Stawcie ze mną czoła zmiennej pogodzie dzięki skarbom
natury – ja zapraszam was do odwiedzin mojego sklepu gdzie
znajdziecie bogaty asortyment naturalnych kosmetyków arganowych,
oraz do ich wypróbowania właśnie teraz, zimową porą. Czekam
również na wasze opinie! Stwórzmy razem arganową koalicję do
walki z zimą :)
Ewelina Afandi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz